Dla mnie każda dyskusja tego typu jest okazją do wgniecenia w ziemię rozmówcy. W mniej lub bardziej wyszukany sposób. I jestem usatysfakcjonowany tym co udało mi się uzyskać w tej rozmowie. Na codzień jestem spokojnym, rozleniwionym pisarzem, który nie ma ambicji się spierać. Ale gdy ktoś wejdzie na pewne wrażliwe tematy to ja nie pozostawię jego słów samym sobie. Ja nigdy nikogo nie atakuję personalnie.
Opory człeka
Człek opory ma wszak... wbite w naturę nie dlatego ze tak wypada, czy tak system wartości nakazuje, a jedynie z przekory nad własnymi upodobaniami a teraz , zaparzymy kawę, tak? i nie opieraj mi się. bo ja waga lekko piórkowa jestem, runę przy tym oporze.
Opór
Czyż opierając sie pokusom kawy w tejże chwili mądrze czynisz? wszak niegroźna ta zachciewajka Twoja a miła dla zmysłów. Oczywiście, pokusy tym bardziej dokuczliwe im bardziej opierać sie zdaje. Lubię opór dla samego faktu przeczenia swoim .
Prad, opór, Ohmy
Ten opór jest pierwszym jaki przychodzi na myśl większości ludzi. czyli masz ten opór ?
w każdej jednej dziedzinie zdarza sie cos co napotyka na, bądź wywołuje.
aczkolwiek Omy wywołują u mnie permanentny jako że miewałam bliskie spotkania z takim czy innym prądem.
w każdej jednej dziedzinie zdarza sie cos co napotyka na, bądź wywołuje.
aczkolwiek Omy wywołują u mnie permanentny jako że miewałam bliskie spotkania z takim czy innym prądem.
Subskrybuj:
Posty (Atom)